19.11.2021 r. Konkurs jesienny w zerówce
Za nami kolejna już odsłona konkursu skierowanego do dzieci z kl „0” i ich rodziców. Mieli za zadanie napisać wiersz o jesieni.
Oto zwycięska szóstka:
Gąsior Franek
Kotuła Zuzia
Przybylski Franek
Sierpiński Olek
Szalast Maciek
Zboińska Weronika
„Żołędzie” Franciszek Przybylski
Pod jesiennym niebem
Na wysokim dębie
Siedziały w czapeczkach zielone żołędzie.
Wśród liści siedziały,
z jesieni się śmiały
Kiedy dmuchnął wietrzyk wszystkie pospadały.
Teraz siedzą w trawie pod złocistym dębem
W malutkich czapeczkach zielone żołędzie.
„Jesienna pogoda” Maciej Szalast
Jesień to taka piękna pora,
Że na dwór nie wyjdziesz bez parasola.
Słońce często nam świeci,
Na zmianę ze słońcem deszcz z nieba leci.
Gdy jesienny deszczyk pada,
Jest słodki jak oranżada.
Dzieci nie boją się zimnej rosy,
Gdy w lesie kwitną wrzosy.
Jesień” Zuzanna Kotuła
Liście spadają z drzew
Ale pięknie tu jest.
Wiatr wieje aż dom się chwieje.
Kolejnego dnia słońce świeci
Babie lato leci.
Deszcz pada ale zabawa.
Do szkoły chodzimy
” Kolory jesieni” Franciszek Gąsior
Jesień piękna, kolorowa
pełno liści jest dokoła.
Żółte, czerwone i brązowe
na bukiecik już gotowe.
Piękny bukiet nazbieramy
i mamusi naszej damy.
Słońce szybciej idzie spać
i w kominku trzeba grzać.
Tata drzewo w domu składa
do kominka już podkłada.
Ze wieczory długie mamy
to ten czas razem spędzamy.
„Jesień”. Weronika Zboińska
Kończy się wrzesień,
czy to już jesień?
Tak to już jesień.
Ptaki do Afryki odleciały,
przed zimnem się schowały.
Dzień jest teraz krótki,
noc za to długa.
Nad nami babie lato fruwa,
będzie jesień piękna i długa.
Idzie Pani jesień,
złote listki niesie.
Weronika pod drzewo poszła,
kolorowych liści przyniosła.
Do koszyczka włożyła kasztany i żołędzie,
z których piękny ludzik będzie.
Do lasu pójdziemy,
grzybów przyniesiemy.
Marchewka, buraki, ziemniaki już są wykopane
i do piwnicy schowane.
Jabłuszka i gruszki zerwiemy,
w zimowe wieczory je zjemy.
Bo się wirusów nie boimy.